www.krolikiminiaturki.fora.pl

Tosiek

Co sądzicie o smakołykach typu Dropsy czy kolby? Moim zdaniem nie są złe wtedy gdzie się podaje je raz na jakiś czas....wtedy nie powinny szkodzić albo w wypadku kolby tuczyć...jedynie co jestem przeciwko wapienka...nie wiem czamu...

Emilka i Bobcio

Są złe, nawet, gdy się je podaje raz na ruski rok. A po za tym, po co mamy kupować rzeczy szkodliwe dla uszaka?? Marnujemy w ten sposób i zdrowie króliczka i pieniądze. Wapno jest też szkodliwe, ponieważ może prowadzić do zatoru. Gdy królik ugryzie zbyt duży kawałek może mu stanąć w gardle i zatkać go.

Tosiek

hmm...pamiętam że gdy byłam u weta był też taki pokoik gdzie można było kupić wszystko dla zwierząt....i tam właśnie zobaczyłam dropsy, kolby, orzeszki i wapienka...teraz mnie to dziwi dlaczego u weta sprzedają takie swiństwa....

Alka

absolutnie żadne kolby itp! ewentualnie sprasowane kostki pietruszek;) to jest zdrowe... od tych kolb kroliki strasznie tyją, tak jak my po chipsach:D

Tosiek

Jab był Toś to on jako przysmak dostawał owoce i warzywka oraz mlecz...jakoś nigdy mnie nie ciągneło aby kupić mu kolbe albo dropsy...i cieszę się że tego nie zrobiłam...bym tylko go rozepchała... Wink

ANTY-Trutka

Miałam kiedyś chomiki, ale osobno, zaraz po zdechnięciu jednego kupowałam następnego, ale uż więcej nie chciałam. Moja druga mysz miała kolbę, ale jej służyła jedynie do wspinaczki i wyjścia z akwarium. Smile

Emilka i Bobcio

Niektórym wetom nie zależy na zdrowiu naszych zwierząt, ale na pieniądzach, no i weterynarz, że się chciał wzbogacić sprzedawał takie szkodliwe smakołyki.

Alka

dobrze ze moj wet taki nie jest;) naprawde martwi sie o zdrowie moich chorowitkow, czesto dzwoni i sie wypytuje, za darmo robi badania moczu i kalu...

Tosiek

u mnie w okolicy są dwie kliniki. Byłam w jednej i wet na sympatycznego to nie wygądał :/

Emilka i Bobcio

Mój weterynarz (znaczy Bobcia) to najlepszy nie jest, ale i tak my rzadko do weterynarza chodzimy. Po co wyszukiwać chorób skoro moje maluszydło zdrowiem tryska?

Alka

moje niestety zawse cos maja;/ jak nie zabki, to brak apetytu, to znowu kokcydioza, biegunki, nawet wet podejrzewal ze maja cukrzyce;/ non stop cos;/

Emilka i Bobcio

No to masz problem...

Alka

nom;/ ale dajemy rade;)

Emilka i Bobcio

I to jest najważniejsze Wink

Pozdrów chorowitki i życz im zdrówka ode mnie Wink

Aissa · Wysłany: Pon 18:27, 22 Mar 2010 Temat postu:

Też jestem przeciwna tym ''smakołykom''
Nawet najlepsze firmy je sprzedają : /
A później taki ''niedoświadczony '' opiekun daje takiemu biednemu króliczkowi takie paskudztwo ; /